Rzecznik PiS Adam Bielan zapowiedział wczoraj w Radiu Zet, że sztab Jarosława Kaczyńskiego przyjął zaproszenie. – Rozumiem, że się tam spotkają czterej kandydaci – mówił. – Mam nadzieję, że Komorowski nie będzie chciał sprawiać wrażenia, że ucieka od debaty.
Bronisław Komorowski źle zrozumiał tę wypowiedź i zarzucił Bielanowi „kłamstewko”. Jego zdaniem ten powiedział w radiu, że sztaby PO i PiS poczyniły ustalenia w sprawie debaty, a takich nie było.
Sztab Platformy jeszcze nie ogłosił decyzji w sprawie debaty. Wybiera się za to na nią Grzegorz Napieralski (SLD). A szef Klubu PSL Stanisław Żelichowski podkreśla, że to ludowcy zaproponowali spotkanie czterech, więc nie wyobraża sobie, by nie było tam Waldemara Pawlaka.