Komisja przy Dowództwie Sił Powietrznych badająca incydenty lotnicze stwierdziła po przeprowadzeniu dochodzenia, że załoga samolotu Jak-40, która wylądowała 10 kwietnia na lotnisku w Smoleńsku, naruszyła wojskowe przepisy regulaminu lotów – podała wczoraj TVN 24.
– Komisja, która badała lądowanie jaka-40, uznała, że piloci naruszyli regulamin. Załoga odwołała się od tych ustaleń – potwierdził rzecznik Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz.
Poinformował też, że po zapoznaniu się z wynikami badania incydentu dowódca Sił Powietrznych polecił wyciągnąć konsekwencje dyscyplinarne. Jakie – Kupracz nie ujawnił.
Pilotom grozi od upomnienia do wydalenia ze służby.
Jak-40 z 36. Specjalnego Pułku Transportowego lądował na lotnisku Siewiernyj 10 kwietnia godzinę przed prezydenckim Tu-154M. Maszyna wiozła między innymi dziennikarzy i osoby odpowiedzialne za wizytę głowy państwa.