- Jeśli nie będziemy w stanie zapewnić bezpieczeństwa polskim i zagranicznym kibicom, to Euro 2012 będzie zagrożone - uważa premier Donald Tusk.
Jego zdaniem Polska ma kilka miesięcy, by wyegzekwować przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Rzecznik Euro 2012 Juliusz Głuski w rozmowie z rp.pl potwierdził, że UEFA przygląda się problemowi zachowania polskich kibiców na stadionach, ale jego zdaniem impreza nie jest zagrożona. - Na mistrzostwach Europy stosowane są najwyższe standardy bezpieczeństwa - przekonuje.
Zamknięcia stadionów jak zamykanie ulic
Tusk po spotkaniu z szefami 16 klubów piłkarskiej ekstraklasy i władzami spółki prowadzącej rozgrywki zapowiedział, że możliwe są kolejne zamknięcia stadionów.
Mówił o wczorajszych meczach 26. kolejce ekstraklasy (w Bytomiu, Warszawie, Lubinie i Zabrzu - red.). - Dostałem informacje od policji, to jeszcze nie jest raport. Czekam na drogę formalną, czyli raporty komendantów policji do wojewodów. Wojewodowie poinformują mnie w odpowiednim trybie o podjętej decyzji.