Na Platformę Obywatelską chce głosować niemal co drugi badany (47 proc.) – wynika z najnowszego sondażu GfK Polonia dla "Rz". Jednak w ciągu ostatnich dwóch tygodni poparcie dla partii rządzącej spadło o 3 pkt proc.
– Platforma wykorzystała już bonus, jaki dał jej start polskiej prezydencji w Unii. W ostatnich dwóch tygodniach była wyjątkowo mało aktywna – komentuje dr Jacek Kucharczyk, socjolog z Instytutu Spraw Publicznych. – Można powiedzieć, że jest to z jej strony cisza przed burzą, a wzrost aktywności nastąpi wraz ze startem kampanii wyborczej.
Zyskało za to Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 30 proc. badanych, 3 pkt proc. więcej niż w ostatnim badaniu.
– To PiS w ostatnich tygodniach miał inicjatywę – ocenia dr Jacek Kloczkowski, politolog z krakowskiego Ośrodka Myśli Politycznej. Zwraca uwagę na kampanię billboardową i telewizyjną. – Co prawda była ona często krytykowana, ale przykuła uwagę – podkreśla.
Dr Kucharczyk uważa, że PiS jako swój sukces przedstawił wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował niektóre zapisy nowego prawa wyborczego. – Mimo wzmożonej aktywności PiS odrobił do PO niewiele i wciąż ma do niej sporą stratę – zaznacza socjolog.