Reklama

Matka Gosiewskiego wygrała z premierem

W ciągu 14 dni od prawomocnego wyroku premier musi odpowiedzieć matce polityka PiS na pytania dotyczące badania katastrofy smoleńskiej

Publikacja: 23.02.2012 19:54

Jadwiga Gosiewska w towarzystwie Jarosława Kaczyńskiego podczas obw pierwszej rocznicy katastrofy sm

Jadwiga Gosiewska w towarzystwie Jarosława Kaczyńskiego podczas obw pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Jadwiga Gosiewska domagała się od premiera informacji dotyczących uzgodnień polsko-rosyjskich w kwestii badania katastrofy, jakiej 10 kwietnia 2010 uległ samolot rządowy. Ponieważ nie uzyskała wyczerpujących informacji, wystąpiła w tej sprawie do sądu. W środę Wojewódzki Sad Administracyjny w Warszawie uznał rację matki Przemysława Gosiewskiego, która złożyła skargę na bezczynność premiera – poinformował TVN 24.

Pełnomocnik matki Przemysława Gosiewskiego, mecenas Rafał Rogalski, o te kwestie pytał aż trzykrotnie. Twierdzi, że wszystkie odpowiedzi, jakie uzyskiwał, miały charakter wymijający i enigmatyczny. Sąd to potwierdził. W uzasadnieniu ustnym przytoczył fragment jednej z takich odpowiedzi. "Zgoda na zastosowany przez Federację Rosyjską reżim prawny została udzielona w formie konkludentnej" – brzmiała ona.

Kancelaria Premiera wnosiła o oddalenie skargi, argumentując, że odpowiedzi oddawały stan wiedzy premiera w kwestiach, jakie były w nich poruszane. Sąd nie podzielił tej argumentacji i nakazał premierowi udzielić informacji.

Premier ma 30 dni na złożenie ewentualnej skargi kasacyjnej do Naczelnego#Sądu Administracyjnego. Jeśli tego nie zrobi w ciągu dwóch tygodni, będzie musiał udzielić żądanych informacji.

Pełnomocnika Jadwigi Gosiewskiej interesowało przede wszystkim, w jaki sposób doszło do tego, że katastrofa smoleńska była badana według załącznika 13 do konwencji chicagowskiej. W opinii adwokata przyjęcie takiej podstawy prawnej było niekorzystne dla strony polskiej.

Reklama
Reklama

Okoliczności, w jakich doszło do uzgodnienia załącznika 13 jako podstawy badania katastrofy smoleńskiej, nie są jasne. Wiadomo jedynie, że w sprawie wybrania podstawy prawnej nie było żadnego pisemnego porozumienia.

– Premier będzie musiał teraz udzielić informacji, m.in., kto personalnie odpowiada za zgodę na użycie załącznika 13 – mówi "Rz" Rogalski.

Inne szczegółowe informacje, jakich domaga się Rogalski, to nazwiska ekspertów, z których korzystano, podejmując decyzję o wyborze podstawy prawnej. Premier będzie musiał też wyjaśnić kwestię trybu odwoławczego od raportu MAK oraz kroków, jakie podjął w tej materii. – Moim zdaniem nie ma w tej chwili żadnych możliwości prawnych odwołania się od treści raportu MAK – mówi Rogalski.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama