Media trąbią o zbliżającym się końcu świata, który Majowie przepowiedzieli na 21 grudnia. Dorośli żartują, a tymczasem dzieci te informacje biorą na serio i się boją.
Katarzyna Korpolewska, psycholog społeczny:
Takie wiadomości mogą u dzieci budzić silny lęk, bo nie mają one, jak dorośli, dystansu do tego, co słyszą. Nie potrafią ocenić, czy źródło informacji jest wiarygodne, nie rozumieją, że dorośli mówią o tym półżartem. Nie wiedzą, czego się spodziewać, obawiają się nadciągającej wielkiej tragedii.