Amerykańskie służby geologiczne podały, że trzęsienie ziemi w prowincji Syczuan miało magnitudę 5,9. Epicentrum znajdowało się na głębokości ok. 10 kilometrów, czyli dość płytko, co mogło się przyczynić do większych zniszczeń w regionie.
Wstrząsy odnotowano ok. 19 kilometrów od miasta Changning. Najbliższa metropolia, ponad sześciomilionowe Chongqing, oddalona jest o ok. 200 km od tego miejsca.
W rejonie wystąpił wstrząs wtórny o magnitudzie 5,2.
Gazeta "The Beijing Youth Daily" poinformowała, że na skutek wstrząsów ludzie zostali ranni. Informacji tej nie potwierdzono. Agencja Xinhua podała, że trzęsienie uszkodziło kilka domów, ale nie informowała o rannych ani zabitych.
W ostatnich latach najbardziej katastrofalne w skutkach trzęsienie ziemi w Chinach miało miejsce w 2008 r. w prowincji Syczuan. Zginęło wtedy 90 tys. osób.