Kto może ocenić „Smoleńsk”

W ocenie filmu fabularnego ?o katastrofie smoleńskiej weźmie udział Jerzy Stuhr, choć już zdążył wypowiedzieć się o nim krytycznie. Czy Polski Instytut Sztuki Filmowej dofinansuje ten obraz?

Publikacja: 23.01.2014 01:00

Antoni Krauze

Antoni Krauze

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

„Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego przeszedł wstępny etap selekcji i znalazł się wśród 16 produkcji, które mają szansę uzyskać dofinansowanie od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

PISF dokłada się m.in. do produkcji filmów fabularnych. Decyzje zapadają w dwóch etapach, w czasie których przede wszystkim ocenia się scenariusz. Rozstrzygnięcie dotyczące „Smoleńska" zapadnie do końca lutego. Decyzję podejmą liderzy komisji eksperckich PISF: Sylwester Chęciński, Sławomir Fabicki, Anna Kazejak, Jerzy Skolimowski i Jerzy Stuhr.

Z tego grona wypadł już wcześniej Robert Gliński. To jego komisja miała oceniać scenariusz w pierwszym etapie. Wnioskowali o to producenci obrazu, ale reżyser poprosił szefową PISF Agnieszkę Odorowicz, by zrobili to inni eksperci. „Nie mogę być obiektywny w ocenie tego projektu" – napisał w swoim oświadczeniu.

Projekt trafił do komisji Chęcińskiego.  Dziś twórcy filmu są z tego zadowoleni.

– Dobrze się stało, że Gliński zrezygnował, bo potem ktoś mógłby posądzać nas o nepotyzm. Jestem z nim w pewien sposób spokrewniony – przyznaje „Rz" Antoni Krauze.

Jak informuje nas PISF, w drugim etapie Glińskiego zastąpi jeden z członków jego komisji eksperckiej (Grzegorz Łoszewski lub Piotr Trzaskalski).

Instytut nie widzi przeszkód, by w finałowym jury znalazł się Jerzy Stuhr, który na początku stycznia krytycznie wypowiedział się o pomyśle na ten  filmu („Smoleńsk" oceniała wtedy inna komisja).

– Nigdy nie wystąpię w widowisku kłamliwym historycznie i nihilistycznym  – odparł aktor pytany w Radiu Zet, czy przyjąłby  rolę w filmie Krauzego.

Reżyser uważa, że Stuhr „popełnił falstart". – Jego opinia nie była oparta na żadnej wiedzy, ale na wyobrażeniach związanych z tytułem filmu. Mam nadzieję, że teraz decyzję podejmie na podstawie scenariusza – wskazuje Krauze. – Dla mnie ta wypowiedź jest o tyle przykra, że znamy się z nim niemal od jego debiutu – dodaje.

PISF uważa, że Stuhr jest w innej sytuacji niż Gliński.

– W przypadku pana Jerzego Stuhra nie ma żadnego konfliktu interesów – ocenia rzecznik Instytutu Rafał Jankowski. W jego opinii wszyscy eksperci, łącznie ze Stuhrem, „ocenią wszystkie projekty według tych samych kryteriów, z najwyższą starannością oraz mając na uwadze wysokość środków finansowych, którą będą dysponowali".

A te nie są zbyt duże. Producent „Smoleńska" wnioskował o 5,5 mln zł. Jednak gdyby spełnić oczekiwania producentów wszystkich 16 zakwalifikowanych do kolejnego etapu filmów, trzeba by było przeznaczyć ok. 50 mln zł. Na ten cel będzie jednak ok. 16,5 mln zł.

Zdaniem producenta filmu Macieja Pawlickiego presję na ekspertów PISF próbował wywrzeć minister kultury Bogdan Zdrojewski. „Z mojego punktu widzenia za wcześnie na film o Smoleńsku" – powiedział polityk PO we wtorkowym wywiadzie dla „Rz".

Jeszcze tego samego dnia Pawlicki wystosował list otwarty do ministra. „Zapewne pamięta Pan Minister, że Andrzej Wajda rozpoczynał realizację »Człowieka z żelaza« niemal natychmiast po wydarzeniach, o których opowiadał, a premiera gotowego filmu odbyła się w 9 miesięcy po tychże wydarzeniach" – napisał.

Wątpliwości dotyczące wypowiedzi Zdrojewskiego ma również Krauze. – Co prawda PiSF nie podlega ministrowi bezpośrednio, ale jest z jego resortem związane – wskazuje.

„Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego przeszedł wstępny etap selekcji i znalazł się wśród 16 produkcji, które mają szansę uzyskać dofinansowanie od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

PISF dokłada się m.in. do produkcji filmów fabularnych. Decyzje zapadają w dwóch etapach, w czasie których przede wszystkim ocenia się scenariusz. Rozstrzygnięcie dotyczące „Smoleńska" zapadnie do końca lutego. Decyzję podejmą liderzy komisji eksperckich PISF: Sylwester Chęciński, Sławomir Fabicki, Anna Kazejak, Jerzy Skolimowski i Jerzy Stuhr.

Pozostało 84% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!