Kilka dni przed czwartą rocznicą katastrofy smoleńskiej IBRiS Homo Homini (HH) zapytał Polaków o to, jak oceniają postępowanie wyjaśniające tę tragedię.
Niemal 38 proc. respondentów uważa, że przyczyny tragedii zostały wyjaśnione (ponad 22 proc. twierdzi, że wyjaśniono je w pełni, 15 proc. zaś – że częściowo).
Więcej jest jednak osób, według których przyczyn nie wyjaśniono – tak sądzi niemal 48 proc. Polaków. Większość stanowią zdeklarowani sceptycy – blisko 30 proc. uważa, że przyczyny tragedii nie zostały wyjaśnione i nigdy ich nie poznamy. Prawie 18 proc. respondentów wierzy w dojście do prawdy w przyszłości.
– Taka liczna grupa wątpiących to porażka rządowego zespołu Macieja Laska i sukces zespołu Macierewicza – uważa szef HH Marcin Duma. – Taki jest bilans propagandowej wojny o legendę katastrofy smoleńskiej.
Wątpliwości Polaków są konsekwencją przedłużającego się śledztwa prokuratury wojskowej w sprawie przyczyn katastrofy. Trwa już cztery lata i niedawno zostało przedłużone o kolejne pół roku.