Rz: Dlaczego ludzie wzięli udział w głosowaniu?
Aleksandr Kliużew:
Mieszkańcy obwodów donieckiego i ługańskiego ?od kilku tygodni nie mają dostępu do niezależnych mediów. Nadaje jedynie rosyjska telewizja, która jest mistrzem od technologii manipulacyjnych. Rosyjska propaganda obiecuje mieszkańcom Donbasu wysokie rosyjskie zarobki i lepsze życie w sojuszu z Rosją. Ponad 6 milionów ukraińskich obywateli zostało odizolowanych od reszty świata. Straszono ich faszystami i banderowcami z zachodniej Ukrainy, a większość mieszkańców wschodu nigdy nie była we Lwowie. Separatyści od razu zaczęli prześladować aktywistów niezależnych ruchów proukraińskich, którzy byli jedynym źródłem prawdziwej informacji.
W takim razie, jak separatystom udało się sformować komisje wyborcze?
Trudno mówić, że mamy ?do czynienia z komisjami wyborczymi, ponieważ zostały oni utworzone w sposób niezgodny z ukraińskim prawem. ?Prawdą jest jednak to, że separatystom pomagają lokalni urzędnicy, którzy mobilizują podwładnych. ?W ten sposób na bazie szkół zostały utworzone punkty ?do głosowania. Ludzie nie rozumieją, że bez reszty Ukrainy w Donbasie zapanują głód i bezrobocie. Przedsiębiorstwa, w których pracują, są bezpośrednio uzależnione od dostaw surowców znajdujących się w centralnej części kraju. Mieszkańcy tego regionu zrzucają wszystkie swoje problemy na władze w Kijowie, a tymczasem przez ostatnie lata jedyną władzą w Doniecku byli lokalni oligarchowie.