Według agencji TASS minister Andriej Skrynnik został zatrzymany w weekend w swoim domu. FSB zarzuca mu, że pomógł w nielegalnej prywatyzacji Bakczysarajskiego Rejonowego Stowarzyszenia Konsumentów.
To duża firma, odpowiednik PRL-owskiego Społem. Jest ona właścicielem wielu nieruchomości na Krymie i z tego powodu, od zeszłego roku, była obiektem olbrzymiego zainteresowania zarówno rosyjskich służb specjalnych, jak i rozmaitych urzędników na Krymie i w Rosji.
Jesienią 2014 r. władze Krymu próbowały - na mocy ustawy o nacjonalizacji majątku - przejąć własność BRSK. Przez kilka dni zimą 2015 r. kwatera główna firmy w Bakczysaraju była nawet okupowana przez grupę zamaskowanych mężczyzn. Zmusili oni wszystkich pracowników do porzucenia pracy.
Ostatecznie firma pozostała w rękach prywatnych, ale zmieniła dotychczasowego właściciela na innego. Nowym właścicielem, zdaniem FSB, był minister polityki przemysłowej Krymu. Ten sam, który wcześniej podjął decyzję o tym, że BRSK nie podlega ustawie o nacjonalizacji.