Uczestniczący w spotkaniu Jarosław Kaczyński wyraził radość, że Pałac Prezydencki ma nowego głównego lokatora, ale że na "pełnię radości" jeszcze za wcześnie.  Według prezesa PiS, czas na nią przyjdzie dopiero po 25 października, po zmianie władzy. - Ale na to trzeba zapracować - zaznaczył Kaczyński.

Jarosław Kaczyński przypomniał, że celem "miesięcznic " jest wyjaśnienie "tajemnicy smoleńskiej i oddanie hołdu ofiarom katastrofy. Jak powiedział, w pełni będzie to możliwe dopiero wtedy, gdy środowiska patriotyczne odniosą zwycięstwo w nadchodzących wyborach. Co z kolei, jego zdaniem, wymaga maksymalnej mobilizacji tych środowisk w ciągu najbliższych miesięcy.

Szefowa Klubu Gazety Polskiej w Warszawie, Anita Czerwińska, zauważyła, że niekorzystny dla zamiarów "uczciwego wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej" obecny układ polityczny powoli się rozpada.

Jak powiedziała Czerwińska, nawet zmiana władzy nie zwalnia od obowiązku trwania przed Pałacem prezydenckim dopóty, dopóki przyczyny katastrofy nie zostaną wyjaśnione, a ich ofiarom oddany należyty hołd.

Spotkanie zakończyła msza i zaroszenie do uczestnictwa w nim za miesiąc.