Reklama

Po wybuchu w Tianjin w Chinach: W zgliszczach znaleziono żywego strażaka

W serii eksplozji w chińskim mieście Tianjin zginęło co najmniej 50 osób, a ponad 700 zostało rannych. Dzisiaj w gruzach odnaleziono strażaka, który był uznawany za zaginionego. Chińscy cenzorzy eliminują temat wybuchu z mediów.

Publikacja: 14.08.2015 11:58

Foto: AFP

Na miejscu wybuchu została wznowiona akcja poszukiwawczo-ratownicza. Dzięki niej, w rumowisku udało się odnaleźć żywego mężczyznę. Uznawany za zaginionego został przewieziony do szpitala. Agencja Xinhua przekazała, że jest to 19-letni strażak Zhou Ti.

Wciąż kilkadziesiąt osób uznaje się za zaginione.

Chińscy cenzorzy starają się, aby temat wybuchu zniknął z czołówek serwisów informacyjnych. Departament Propagandy w Tianjin zabronił dziennikarzom pisać na temat wybuchu w mediach społecznościowych. Dziennikarze nie mogą też relacjonować sytuacji na żywo.

Kilka tysięcy mieszkańców, którzy zostali ewakuowani, lub stracili dach nad głową, ostatnią noc spędziło w tymczasowych obozach.

Pogorzelisko miejscami wciąż płonie. Nad miejscem eksplozji wciąż unosi się dym.

Reklama
Reklama

Trwa ustalanie przyczyn wybuchu i szacowanie strat. Do ubezpieczycieli zgłaszają się już pierwsi poszkodowani.

Ogromne zniszczenia odnotowały koncerny motoryzacyjne. W pobliżu miejsca eksplozji znajdował się parking dla importowanych do Chin aut. Spłonęło 1000 samochodów należących do Renault i ponad 2700 aut Volkswagena. Koreański koncern Hyundai, który na parkingu w Tiencinie miał ponad 4000 samochodów straty oszacował na 136 milionów dol.

Do tej pory nie udało się ustalić, jakie związki chemiczne składowane były w magazynie niebezpiecznych substancji. Władze zapewniają, że nie doszło do skażenia powietrza. Tymczasem w miejscu katastrofy stwierdzono zanieczyszczenie gruntu cyjankiem.

Czytaj więcej: Chiny: Gigantyczna eksplozja w Tianjin

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama