Aktualizacja: 29.11.2017 08:58 Publikacja: 28.11.2017 18:06
Katarzyna Lubnauer
Foto: materiały prasowe
Analizując zwycięstwo Katarzyny Lubnauer nad Ryszardem Petru, można napisać kilka ciekawych rzeczy zarówno opisując to, jak do tego doszło, jak i to, co z tego faktu wynika.
Najpierw więc zadajmy sobie pytanie: dlaczego tak się stało? Odpowiedź jest dosyć prosta: to wina błędów popełnionych przez założyciela partii. W tym kontekście to nie tyle sukces Lubnauer, ile raczej klęska Petru. Ten drugi zrobił wszystko, by uprawdopodobnić ten scenariusz. Oczywiście jego największą wpadką była sylwestrowa wyprawa na Maderę, ale nie tylko. Po tamtym wydarzeniu Petru wpadł w spiralę, z której nie potrafił już się wydostać. Wszystko, co robił, i tak pozostawało w cieniu tamtej eskapady. Odebrała mu ona coś, co jest nieuchwytne, ale ważne w polityce: poczucie powagi, niekiedy określane mianem gravity czy też dignity. Petru próbował z tego wyjść: a to przyznając się do błędu i przepraszając, a to idąc na rozmowy z Kaczyńskim, a to atakując Schetynę. Wszystko jednak na nic. Stał się obiektem kpin, a te potrafią zabić polityka.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas