Jeszcze przed południem wydawało się, że krajowa waluta w najlepszym wypadku ustabilizuje się po poniedziałkowym umocnieniu. Jednak w godzinach popołudniowych inwestorzy nabrali większej wiary w polskie aktywa i odważniej ruszyli do zakupów, co przełożyło się na wyraźne wzrosty na krajowej giełdzie i umocnienie złotego. W efekcie, kurs dolara do złotego obniżył się do poziomu 3,72 zł. Polska waluta była także wyraźnie mocniejsza na tle euro, które spadło do ok.4,26 zł. Z kolei notowania franka szwajcarskiego zniżkowały do 4,53 zł.
Czytaj więcej
Po poniedziałkowym umocnieniu we wtorek złoty notuje jedynie minimalne wahania względem najważnie...
Rynek w oczekiwaniu na środowe expose premiera
Za umocnieniem złotego tym razem stoją przede wszystkim czynniki lokalne. Na pierwszy plan wysunęły się środowe wydarzenia w krajowej polityce. Na ten dzień zaplanowano głosowanie nad wotum zaufania dla rządu, które inwestorzy zdają się postrzegać bardziej jako szansę na nowe otwarcie. Tym bardziej, że z listy koalicyjnych priorytetów, które miały znaleźć się w expose premiera Donalda Tuska zniknął podatek bankowy będący głównym czynnikiem ryzyka dla krajowego rynku.