Przed tygodniem kurs pary EUR/USD wzbił się w okolice 1,075, czyli do poziomów najwyższych od połowy września. Opór ten nie został jednak przebity, a kurs głównej pary walutowej zaczął się powoli cofać. W czwartek EUR/USD zbliżył się do 1,065. Osłabienie euro do dolara na ogół nie jest korzystne dla polskiego złotego i innych walut europejskich rynków rozwijających się. Wsparciem dla krajowej waluty okazało się jednak utrzymanie stóp procentowych przez RPP na dotychczasowych poziomach. Na koniec tygodnia dolar oscyluje wokół 4,15 zł i są to jedne z najniższych poziomów od dwóch miesięcy. Za euro inwestorzy płacą w piątek z rana 4,43 zł. To także okolice dołków z ostatnich tygodni.