Marek Kobylański: hejtu nie zabraknie w sądach

To, co złego dzieje się w sieci, znalazło już swoje odzwierciedlenie w sądowych wyrokach.

Aktualizacja: 08.04.2020 13:43 Publikacja: 08.04.2020 02:00

Marek Kobylański: hejtu nie zabraknie w sądach

Foto: Adobe Stock

Obrażanie innych, wulgarne wyrażanie swoich poglądów na różnych portalach czy w komentarzach na forach to już dzisiaj norma, która przytłacza. Jak wynika z materiałów opublikowanych w tym numerze Orzecznictwa, takie sprawy już na dobre zagościły na wokandach i będzie ich zapewne coraz więcej.

Sędziowie muszą brać pod uwagę, w jakim medium ludzie obrzucają się błotem. Z jednego z wyroków wynika np., że używanie wulgaryzmów jest złe, ale na forach internetowych to dopuszczalna forma dyskusji. No cóż, sędziowie są od wymierzania sprawiedliwości, a nie uczenia dobrego wychowania i szacunku dla innych. Muszą w swoim orzekaniu brać pod uwagę zmieniającą się rzeczywistość. A niestety, jeśli chodzi o tę wirtualną, to trudno pojąć skalę wzajemnej pogardy. Hejt rządzi i końca jego panowania nie widać. Wszystko przez to, że cham siedzący przy swoim komputerze może wypisywać wszystko i to słowami,których nie śmiałby wypowiedzieć prosto w twarz.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara