Reklama

PIS chce zmienić regulamin Sejmu

Większe szanse dla obywatelskich projektów, ale też ograniczenie praw opozycji – takie zmiany regulaminu Sejmu proponuje PiS.

Aktualizacja: 03.12.2015 05:25 Publikacja: 02.12.2015 19:09

PIS chce zmienić regulamin Sejmu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W złożonym w poniedziałek przez PiS projekcie uchwały o zmianie regulaminu Sejmu znalazła się propozycja preferencyjnego traktowania obywatelskich projektów ustaw. Ma zapobiegać odrzucaniu ich w pierwszym czytaniu. „Za takim rozwiązaniem przemawia szczególny szacunek dla aktywności obywateli i demokracji bezpośredniej" – napisali posłowie w uzasadnieniu.

– Od dawna, także w ubiegłej kadencji, w Sejmie takie projekty były odrzucane – mówi Ryszard Kalisz, adwokat i były poseł lewicy. Dodaje, że propozycja wychodzi naprzeciw uczestnictwu obywateli w tworzeniu prawa. Podobnie twierdzi dr Andrzej Jackiewicz, konstytucjonalista z Uniwersytetu w Białymstoku.

– To dobre rozwiązanie. Wyraża szacunek do inicjatyw pochodzących bezpośrednio od suwerena, nawet jeżeli projekty nie zostaną uchwalone w proponowanym kształcie.

Przygotowane regulacje dotyczą nie tylko inicjatyw obywatelskich, ale też poselskich. Posłowie opozycji będą mieli ograniczone prawo wpływania na porządek obrad. Według projektu kluby, które nie popierają rządu, będą mogły wspólnie uzupełnić porządek obrad tylko o jeden punkt. Zostanie sformalizowana procedura „bycia w opozycji": władze klubów i kół poselskich, które nie udzielą wotum zaufania rządowi, będą musiały poinformować o tym pisemnie marszałka Sejmu.

Takie rozwiązanie zdaniem dr Andrzeja Jackiewicza byłoby kuriozalne.

Reklama
Reklama

– To rodzaj lojalki wobec rządu, bo głosując za wotum zaufania, klub otrzymuje większe prawa – zauważa prawnik. I dodaje, że takie ograniczenie nie mieści się w kanonach debaty publicznej państwa demokratycznego. – Budzi też wątpliwości z punktu widzenia zasady pluralizmu politycznego – twierdzi Jackiewicz.

Ryszard Kalisz, który był posłem przez cztery kadencje, zwraca uwagę na zmienność sytuacji politycznej. Niezależnie od tego, kto rządzi, powinien szanować prawa opozycji.

– Ci, którzy dziś mają władzę, powinni pamiętać, że nie dostali jej na zawsze. Ograniczanie praw opozycji, choćby poprzez wpływ na porządek obrad Sejmu, może kiedyś zadziałać przeciwko tym, którzy dziś mają w parlamencie większość – przestrzega Kalisz.

Projekt zmienia też procedurę wszczynania prac nad projektami, których zgodność z prawem budzi wątpliwości. Dziś prezydium Sejmu kieruje pytanie w tej sprawie do sejmowej Komisji Ustawodawczej. Ta wydaje opinię większością 3/5 głosów. Według projektu ta większość ma być podwyższona i wynieść 2/3 głosów.

etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem w Sejmie

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama