Nowelizacja dostosowuje wysokość odszkodowań, jakie gminy będą musiały płacić za nieruchomości, do wyroku Trybunału z 2019 r. W przypadku wprowadzenia nowego planu po luce planistycznej gmina ma płacić sprzedającemu nieruchomości odszkodowanie w wysokości różnicy między dawnym a nowym planem. W ocenie Trybunału dotychczasowe prawo naruszało konstytucyjną zasadę ochrony prawa własności.
– To dobra wiadomość dla właścicieli gruntów, którzy rozważają wystąpienie ze stosownymi roszczeniami – wyjaśnia radca prawna i sekretarz Towarzystwa Urbanistów Polskich Joanna Dziedzic-Bukowska. Przyjęta nowelizacja wprowadza zapis, według którego nie można przyjąć dla nieruchomości mniej korzystnego przeznaczenia niż w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego uchwalonym przed 1 stycznia 1995 r. Jak wyjaśnia prawniczka, dotychczasowe orzecznictwo wskazywało, że w przypadku, gdy na danym terenie wygasł stary plan miejscowy, a gmina nie uchwaliła w tym czasie nowego, dotychczasowy sposób korzystania z nieruchomości ustalało się według jej potencjału inwestycyjnego. Przy czym wskutek zmiany w 2018 r. treści art. 37 ust. 11 u.p.z.p. zaczęto uznawać, że nie chodzi o potencjalne, a zarazem realne możliwości inwestycyjne, ale wyłącznie o faktyczny sposób użytkowania.