Nowe przepisy mają zwiększyć limit maksymalnego obwodu drzew, których nie trzeba zgłaszać. Zmiana ta dotyczy jedynie drzew, których właścicielami są osoby fizyczne i położonych poza lasami.
Bartłomiej Wróblewski, przewodniczący komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji. na łamach Rzeczpospolitej wskazywał, że nowelizacja realizuje codzienne potrzeby obywateli - Robimy krok w kierunku oczekiwań społecznych, setek tysięcy właścicieli domów. Zmiany dotyczą tylko osób fizycznych, nie prowadzonej działalności gospodarczej. Przyspieszamy samą procedurę, ale z drugiej strony poszerzamy możliwość wycięcia bez zgłoszenia do urzędu drzew o obwodzie większym o 20 cm. To ułatwienie dla setek tysięcy właścicieli, którzy z takimi sprawami muszą chodzić do urzędu. To uciążliwe. Podkreślał również, że nie są to regulacje przyznające taką swobodę jak lex Szyszko.