Prof. Wiącek o odwołaniu Machińskiej: Ja i polityka? Absurd. To była nagonka

— Nie spodziewałem się takich protestów po tym, jak odwołałem ze stanowiska dr Hannę Machińską. Tym bardziej że mój poprzednik Adam Bodnar cztery razy korzystał z prawa do wymian kadrowych jego zastępców. Podsumowując te wydarzenia powiem wprost: jest mi bardzo przykro — powiedział Onetowi prof. Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich.

Publikacja: 21.12.2022 12:15

Macin Wiącek

Macin Wiącek

Foto: PAP

Protesty po odwołaniu dr Machińskiej, a przede wszystkim oskarżanie go o polityczne pobudki działania prof. Wiącek nazywa nagonką. RPO zaznacza, że współpraca z dr Machińską często nie była idealna. — Było to bardzo trudne dla mnie, kiedy o jej działaniach dowiadywałem się z mediów lub od osób trzecich — powiedział Onetowi Rzecznik.

Pytany o wizję działań jego urzędu stanowczo podkreśla, że nigdy nie miał planów, by RPO zajmował się wyłącznie działalnością badawczą. Zapewnia, że interwencje "w terenie" będą podejmowane zawsze wtedy, gdy zajdzie taka konieczność.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama