Był to największy debiut w Japonii od 12 lat, gdy w 1998 r. na giełdę wszedł operator NTT DoCoMo. To także największe IPO na świecie od marca 2008 r., gdy w Nowym Jorku zadebiutowała Visa. Japoński ubezpieczyciel pozyskał z emisji 11 mld dol.
[wyimek]14,3 proc. wzrósł kurs Dai-Chi Life wobec ceny emisyjnej. Z uwagi na skalę debiutu akcje spółki były notowane tylko przez część dnia [/wyimek]
Ta pierwotna oferta publiczna pozwoliła ustalić wartość rynkową Dai-chi Life na 1,6 bln jenów (13,1 mld euro). Jej szef Koichiro Watanabe nie chce na tym poprzestać, zamierza zwiększyć wartość swej firmy, rozwijając ją poza Japonią. Tę strategię poparła agencja Fitch, poprawiając ocenę perspektyw spółki z ujemnej na stabilną.
Z powodu ogromu całej operacji giełda w Tokio zadecydowała wyjątkowo, że akcje tej firmy nie będą notowane przez całą sesję. Zlecenia sprzedaży i kupna przyjmowano w godzinach 9 – 13. Na rynek trafiło 7,2 mln akcji; 3 mln dalszych przyznano klientom, którzy wykupili polisy. [i] —afp, dpa, reuters[/i]