- Prace Rady Rozwoju Rynku Finansowego przy Ministrze Finansów wskazują na to, że wprowadzenie regulacji prawnych dotyczących kancelarii odszkodowawczych w nieodległym okresie czasu jest więcej niż prawdopodobne – mówi Bartłomiej Krupa, prezes Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych.
Kancelarie odszkodowawcze to firmy pomagające klientom ubezpieczycieli uzyskać wyższe odszkodowania. Zajmują się też m.in. pomocą w uzyskiwaniu odszkodowań za ustanowienie służebności przesyłu i szeroko rozumianym doradztwem prawnym. Na warszawskim parkiecie notowane są dwie największe tego typu spółki: Votum i Europejskie Centrum Odszkodowań.
Według ubezpieczycieli istnieje konieczność uregulowania ich działalności. Ten tematy był przedmiotem prac Rady Dobrych Praktyk Polskiej Izby Ubezpieczeń w 2010 r. „Funkcjonowanie podmiotów odszkodowawczych na obecnych zasadach stanowi duże zagrożenie dla rynku" – czytamy w sprawozdaniu Rady za 2010 r.
- PIU opisując doradztwo odszkodowawcze w kategoriach „zagrożenia dla rynku" najwyraźniej definiuje jako rynek zakłady ubezpieczeń, zapominając, że podstawowym, choć słabszym, podmiotem rynku jest konsument. Właśnie potrzeby konsumentów wynikające z polityki ubezpieczycieli były jednym z czynników rozwoju doradztwa odszkodowawczego – mówi Krupa. Podkreśla, że jego zdaniem uregulowanie rynku odszkodowawczego przyniesie korzyść zarówno kancelariom, jak i klientom. - Każda kancelaria podlega weryfikacji przez rynek, ale dodatkowa weryfikacja będzie korzystna. Na rynku pozostaną najlepsi – uważa Krupa.
- Funkcjonowanie kancelarii odszkodowawczych nie jest zagrożeniem dla zakładów ubezpieczeń, w szczególności gdy kancelarie działać będą w pewnych ramach prawnych i etycznych. Natomiast ich obecna działalność często jest niekorzystna przede wszystkim dla klientów – tłumaczy Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU. Twierdzi, że poszkodowani często otrzymują do podpisania niekorzystne umowy, z których wycofanie się jest trudne lub niemal niemożliwe. - W umowach tych spotkać można zapisy np. o ogromnych prowizjach dla kancelarii – dodaje Prądzyński.