Nie każdy postój to ruch pojazdu

Zakład ubezpieczeniowy słusznie odmówił zapłaty odszkodowania za pożar wywołany w warsztacie samochodowym.

Publikacja: 16.08.2017 08:05

Nie każdy postój to ruch pojazdu

Foto: 123RF

W warsztacie samochodowym wybuchł pożar, który strawił większość budynku z wyposażeniem. Zdaniem właścicielki budynku pożar wybuchł w obrębie naprawionego samochodu dostawczego, więc powołując się na polisę OC auta, wystąpiła do zakładu ubezpieczeniowego o odszkodowanie. Ubezpieczyciel odmówił, twierdząc, że do szkody mogło dojść w innych okolicznościach niż samozapłon samochodu.

Sąd Rejonowy w Zawierciu uznał roszczenie i zasądził od pozwanego 40 621 zł. Sąd stwierdził, że pojazd pozostawiony w warsztacie samochodowym i powierzony warsztatowi w celu mniejszej lub większej naprawy jest pojazdem „w ruchu" w rozumieniu art. 436 kodeksu cywilnego i art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zdaniem sądu każdy postój pojazdu, bez względu na czas jego trwania i to, czy nastąpił na trasie jazdy, czy też po osiągnięciu miejsca przeznaczenia, jest traktowany przez ustawodawcę, na potrzeby odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów, jako ruch pojazdu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prawo rodzinne
Nie trzeba mieć zgody drugiego małżonka na swoje wydatki
Prawo drogowe
Nowy znak drogowy i zmiany w oznakowaniu przejść dla pieszych. Co muszą wiedzieć kierowcy?
Prawo rodzinne
Postępowiec czy „pantoflarz”? Mąż z nazwiskiem żony poza statystyką
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek