Firma należąca do konglomeratu United Technologies oświadczyła, że rozwiązanie kwestii niepewnej uszczelki wynikało z jej zaprojektowania, w czym firma ma duże doświadczenie, ale nie podała innych szczegółów.
Wcześniej tego samego dnia agencja Reutera podała z Berlina i Paryża na podstawie osób związanych ze sprawą, że P&W wróci najpewniej do używania poprzedniej uszczelki jako tymczasowe rozwiązanie problemu, który według władz lotniczych mógłby doprowadzić do zgaśnięcia silnika podczas lotu.
Airbus wstrzymał dostawy pewnych A320neo, gdy pojawił się ten problem w styczniu. Według P&W doszło do niego na skutek zmiany latem uszczelki w sprężarce wysokiego ciśnienia w tylnej części silnika. Starszą wymieniono z powodu problemu wytrzymałości.
Amerykanie zapowiedzieli wznowienie dostaw silników na początku marca. Prezes Airbusa Tom Enders ogłosił w ubiegłym tygodniu, że dostawy samolotów klientom powinny zostać wznowione w kwietniu.