Aktualizacja: 25.11.2019 10:15 Publikacja: 25.11.2019 10:15
Foto: Bloomberg
Od stycznia dostawcy paliwa lotniczego w Norwegii muszą dodawać 0,5 proc. biopaliwa, co zdaniem władz w Oslo zwiększy nań popyt i dostawy oraz przyczyni się do zmniejszenia emisji CO2 — pisze Reuter. Nowe norweskie przepisy wymagają, aby samoloty tankujące w tym kraju korzystały z dodatku pochodzącego z oleju roślinnego poza palmowym i z odpadów tłuszczów. Dostawcy biopaliwa lotniczego twierdzą, że może ono zmniejszyć emisję dwutlenku węgla do 80 proc., ale kosztuje czterokrotnie więcej od normalnego paliwa, co wpłynęło na małą popularność tego pierwszego i popyt na niego.
Otwieramy program „Polskie morze”, którego pierwszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa Bałtyku — zapowied...
Republiki bałtyckie nie zbudowały na czas linii kolejowej, która umożliwiłaby transport wojsk NATO w przypadku w...
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas