Ustawa tworzy niezależną komisję certyfikowania samolotów, zakazuje Boeingowi i innym producentom uzależniania wypłat premii pracownikom od dostaw samolotów i zwiększa nadzór nad producentami, którzy wykonują zadania w zakresie certyfikacji oddelegowane przez urząd lotnictwa FAA w jego imieniu. Nowy akt prawny określi również nowe wymogi wobec osób wykonujących oddelegowane zadania w zakresie certyfikacji i będzie wymagać regularnych audytów — informuje Reuter.
Szef FAA otrzyma uprawnienia do uznawania, że samoloty nie nadają się do sprzedaży w pewnych krajach, o ile linie lotnicze nie spełniły wymogów w zakresie szkolenia, funkcjonowania i serwisowania. FAA będzie ustalać, czy dany kraj spełnia międzynarodowe normy bezpieczeństwa zanim zostanie mu sprzedany samolot wyprodukowany w Stanach.