Australijski przewoźnik poinformował ponadto o rezygnacji z planów skupienia z rynku swych akcji za 150 mln dolarów austral. (93 mln USD), aby zachować więcej gotówki, prezes i przewodniczący rady dyrektorów nie będą pobierać poborów do końca roku finansowego, inni członkowie kierownictwa nie otrzymają premii, a pracownicy będą zachęcani do brania urlopów, płatnych albo bezpłatnych. — Użyjemy każdej dźwigni, aby uniknąć wypowiedzeń. Sądzimy, że dzięki tym cięciom dotrwamy do września— powiedział w Sydney dziennikarzom prezes Alan Joyce. — To poważna, ale właściwa reakcja — ocenił analityk w Jefferies, Anthony Moulder.