Reklama

Władze Quebecu ratują Bombardiera

Miliard dolarów pomocy dla Bombardiera ma uratować tysiące miejsc pracy, ale grozi władzom prowincji pogorszeniem finansów w razie fiaska

Aktualizacja: 31.10.2015 15:54 Publikacja: 31.10.2015 15:26

Na mocy zawartego porozumienia liberalna ekipa rządząca w tej najbardziej zadłużonej prowincji w Kanadzie objęła 49,5 proc. w programie produkcji odrzutowych samolotów regionalnych serii C (CSeries), z którym są duże problemy. Porozumienie zmniejszyło obawy producenta z Montrealu o swą przyszłość, ale wywołało protesty obrońców podatników i polityków opozycyjnych. — To korporacyjna opiekuńczość — stwierdził dyrektor kanadyjskiej federacji podatników, Aaron Wudrick i dodał, że w razie fiaska tej umowy podatnicy z Quebecu będą ponosić jego koszty przez wiele lat. Lider opozycyjnej Partii Quebecu Pierre Karl Péladeau stwierdził, że rząd okazał się żałosnym negocjatorem, bo jako udziałowiec ponosi całe ryzyko.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Transport
PKP Cargo musi szukać zleceń i oszczędności
Transport
LOT rośnie szybciej niż konkurencja. Ale problemów nie brakuje
Transport
Wielkie zmiany w Lufthansie. Najważniejsze decyzje pod jednym dachem
Transport
Amerykanie znieśli sankcje na białoruską Belavię. Co to znaczy?
Transport
Samolot Enter Air wypadł z pasa na lotnisku w Balicach
Reklama
Reklama