Londyn zamraża ceny biletów. Miasto chce złagodzić gigantyczne koszty utrzymania

Burmistrz Londynu Sadiq Khan zdecydował o zamrożeniu do marca 2025 roku części cen biletów na transport publiczny. Chce w ten sposób ulżyć mieszkańcom miasta i zachęcić do przesiadki do autobusu lub metra.

Publikacja: 19.01.2024 14:03

Londyn zamraża ceny biletów komunikacji miejskiej

Londyn zamraża ceny biletów komunikacji miejskiej

Foto: Bloomberg

W Londynie zaplanowane były na 2024 rok podwyżki cen biletów transportu publicznego o około 4 procent. Burmistrz Sadiq Khan przeznaczył jednak 123 mln funtów na to, by zamrozić część cen za przejazd.

- Kryzys kosztów życia w dalszym ciągu uderza mocno w londyńczyków – uzasadniał decyzję Sadiq Khan w cytowanym przez Reutersa oświadczeniu.

Czytaj więcej

Pierwsza w Paryżu dzielnica neutralna emisyjnie gotowa. Bez aut i spalin

- Nie tylko zwróci to ludziom pieniądze, czyniąc transport bardziej przystępnym cenowo dla milionów londyńczyków, ale zachęci też ludzi do powrotu do naszej sieci transportu publicznego – dodał burmistrz Londynu.

Oszczędność na biletach 90 funtów rocznie

Zamrożenie cen dotyczy opłat za pojedyncze przejazdy autobusami, tramwajami, metrem, koleją Docklands Light Railway, a także większości taryf nowej linii Elizabeth i kolei naziemnej. Jak zwraca uwagę „The Guardian”, nadal wzrosną opłaty za bilety wieloprzejazdowe, które wiosną wzrosną razem z krajowymi stawkami za transport publiczny. Londyński ratusz szacuje, że zamrożenie cen zostawi w kieszeni przeciętnego pasażera korzystającego z tej formy cenowej około 90 funtów rocznie.

Londyńska opozycja krytykuje Khana, wskazując na zbliżające się wybory, jako główną przyczynę zamrożenia opłat.

- W obliczu majowych wyborów burmistrz w cudowny sposób znalazł 123 miliony funtów ze swojego magicznego drzewka pieniędzy, aby zamrozić ceny biletów na rok – drwił Neil Garratt z Partii Konserwatywnej.

Czytaj więcej

Więcej zapłacimy za płatne parkowanie. Podwyżki nawet o 20 proc.

Napięte budżety samorządów

Stolica Wielkiej Brytanii nadal pozostaje miastem, które jest wśród liderów najmniej przystępnego cenowo transportu publicznego. Jednak działania burmistrza nieco to łagodzą.

Warto spostrzec, że na przykład polskie samorządy zazwyczaj podejmują odwrotne kroki w sytuacji kryzysu kosztów utrzymania i finansów samorządowych (w Wielkiej Brytanii samorządy również mierzą się z kryzysem finansów publicznych). Do drastycznych podwyżek cen biletów połączonych z ograniczaniem liczby kursów doszło choćby w Łodzi.

W Londynie zaplanowane były na 2024 rok podwyżki cen biletów transportu publicznego o około 4 procent. Burmistrz Sadiq Khan przeznaczył jednak 123 mln funtów na to, by zamrozić część cen za przejazd.

- Kryzys kosztów życia w dalszym ciągu uderza mocno w londyńczyków – uzasadniał decyzję Sadiq Khan w cytowanym przez Reutersa oświadczeniu.

Pozostało 86% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Francuskie międzynarodowe lotnisko znów działa po ewakuacji
Transport
Atak wandali na francuską kolej. Tłumy pasażerów na peronach i objazdy
Transport
Pogarszają się prognozy dla przemysłu motoryzacyjnego w Polsce
Transport
Boeing winny i zapłaci za katastrofy B737 MAX. Rodziny ofiar chcą jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Transport
Air France-KLM zawiodły się na igrzyskach w Paryżu. Wyniki mocno w dół