Pasażerowie LOTu trafili do Budapesztu zamiast Warszawy. Winny wiatr

Dwa samoloty LOTu w rejsach z Krakowa i Bydgoszczy do Warszawy w czwartek, 17 lutego nieplanowo wylądowały w Budapeszcie. Powodem był silny wiatr w Polsce, który uniemożliwił im lądowanie na jakimkolwiek innym polskim lotnisku.

Publikacja: 17.02.2022 15:46

Pasażerowie LOTu trafili do Budapesztu zamiast Warszawy. Winny wiatr

Foto: PLL LOT

Rejs LO3910 wystartował o godzinie 5.45 z 6-minutowym opóźnieniem z krakowskich Balic. Nad Kielcami okazało się, że warunki w Warszawie nie pozwalają na przyziemienie zaplanowane na 6.40. Zazwyczaj jest to jeden z najpunktualniejszych rejsów i w ciągu ostatniego miesiąca miał jedynie jedno opóźnienie przekraczające 15 minut. Teraz jednak Embraer LOTu wykonał kilka okrążeń nad Kielcami i po pół godzinie , o 6.48 skierował się na południe, ale ku zaskoczeniu nie wylądował w Krakowie, tylko przeleciał przez południową granicę Polski, przez Słowację i ostatecznie o 7.43 wylądował na Lotnisku Ferenca Liszta w Budapeszcie. Rejs trwał prawie dwie godziny.

Czytaj więcej

Ile zarabia prezes LOT? Po latach walki jest konkretna odpowiedź

Podobną sytuację przeżyli pasażerowie rejsu LO3992 z Bydgoszczy do Warszawy. Samolot Embraer 170 wystartował z Bydgoszczy o godzinie 5:39. Piloci próbowali lądować na stołecznym lotnisku, ale uniemożliwił to silny wiatr. Samolot wykonał kilka okrążeń nad Warszawą, ostatecznie poleciał do Budapesztu, gdzie wylądował o godzinie 6:30.

Ostatecznie oba samoloty zatankowały paliwo w stolicy Węgier i ruszyły do Warszawy. Rejs z Krakowa wystartował z Budapesztu o 8.34 i wylądował w Warszawie po 54 minutach, czyli o 9.28. Czyli w porównaniu z rozkładem był opóźniony o niespełna 3 godziny. Na dwie minuty przed nim wylądował na Lotnisku Chopina Embraer z Bydgoszczy.

„Potwierdzamy, że dzisiaj doszło do dwóch przekierowań samolotów LOT-u, które wystartowały z Krakowa i Bydgoszczy w kierunku Warszawy. Silne porywy wiatru uniemożliwiały lądowanie w Polsce, a najbliższym lotniskiem zapasowym był właśnie Budapeszt. Pasażerowie wylądowali w Warszawie około godziny 9.20 ”- napisał LOT w komunikacie.

Lotnicze portale w Europie z rozbawieniem odnotowały tę sytuację. Bo nie jest niczym nadzwyczajnym, że złe warunki atmosferyczne nie pozwalają na rozkładowe lądowanie w wyznaczonym porcie, więc samolot jest przekierowywany na inne lotnisko krajowe. Dla LOTu Budapeszt jest takim samym portem, jak te w kraju, bo polski przewoźnik ma tam drugą po Warszawie swoją bazę przesiadkową.

Natomiast biuro prasowe Lotniska Chopina poinformowało, że zła pogoda zakłóciła tylko te dwa rejsy.

Rejs LO3910 wystartował o godzinie 5.45 z 6-minutowym opóźnieniem z krakowskich Balic. Nad Kielcami okazało się, że warunki w Warszawie nie pozwalają na przyziemienie zaplanowane na 6.40. Zazwyczaj jest to jeden z najpunktualniejszych rejsów i w ciągu ostatniego miesiąca miał jedynie jedno opóźnienie przekraczające 15 minut. Teraz jednak Embraer LOTu wykonał kilka okrążeń nad Kielcami i po pół godzinie , o 6.48 skierował się na południe, ale ku zaskoczeniu nie wylądował w Krakowie, tylko przeleciał przez południową granicę Polski, przez Słowację i ostatecznie o 7.43 wylądował na Lotnisku Ferenca Liszta w Budapeszcie. Rejs trwał prawie dwie godziny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Ruszyły inwestycje w Modlinie. Lotnisko odblokowało inwestycje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Kapitan LOT-u oświadczył się stewardesie podczas rejsu. Wzruszająca scena
Transport
Turkish Airlines wyrzucają Rosjan z samolotów. Kreml przyznaje: Problem jest poważny
Transport
Strzał w dziesiątkę. Prawie 15 tys. paszportów wydanych na Lotnisku Chopina
Transport
Zmasowany atak rosyjskich hakerów. Najczęściej celują w dwie linie lotnicze