Reklama

Nowy dyrektor handlowy w Airbusie

Airbus wybrał na swego dyrektora handlowego Erica Schultza, szefa silników do samolotów cywilnych Rolls-Royce — podały trzy osoby.

Aktualizacja: 28.11.2017 10:35 Publikacja: 28.11.2017 10:31

Zalecenie tego kandydata kończy miesiące niepewności, kto zastąpi Johna Leahy, który odchodzi na emeryturę 25 stycznia. Do wyboru człowieka z zewnątrz firmy dochodzi w czasie, gdy w W. Brytanii i Francji trwają śledztwa w związku z zarzutami o korupcję przy sprzedaży samolotów.

Zalecenie tego kandydata kończy miesiące niepewności, kto zastąpi Johna Leahy, który odchodzi na emeryturę 25 stycznia. Do wyboru człowieka z zewnątrz firmy dochodzi w czasie, gdy w W. Brytanii i Francji trwają śledztwa w związku z zarzutami o korupcję przy sprzedaży samolotów.

W Airbusie brano też pod uwagę kandydaturę Christiana Scherera, prezesa ATR, spółki Airbsua i Leonardo-Finmeccanica produkującej samolotu turbośmigłowe. Scherer pracował przez 30 lat w Airbusie przed przejściem do ATR i zajmował się strategią handlową. Nie miał związku z trwającymi śledztwami, ale rada administracyjna chciała takiego kandydata, który nie byłby związany z przeszłością.

Eric Schultz (54) jest francuskim inżynierem, który zaczął karierę zawodową w państwowej firmie Aérospatiale, jednej z założycielek Airbusa, następnie w producencie podzespołów dla lotnictwa Goodrich. Należy do grona dość młodego kierownictwa, które wyprowadziło Rolls-Royce ze skandalu korupcyjnego w zamian za duże grzywny w W. Brytanii, USA i Brazylii, kieruje działem silników cywilnych RR od stycznia 2016.

Jego doświadczenie zacieśnia bliskie powiązania Airbusa z RR w produkcji samolotów szerokokadłubowych, podobnie jak w przypadku Boeinga, który w 216 r. mianował na szefa działu handlowego Kevina McAllistera pracującego od prawie 30 lat w General Electric.

Reklama
Reklama

- Rolls-Royce i Airbus są bardzo związane ze sobą, więc muszą dobrze znać Schultza, a on ich — ocenił Nick Cunnningham z Agency Partners. Schultzowi przyjdzie jednak kierować działem sprzedaży w Tuluzie zdezorientowanym i osłabionym spadkiem sprzedaży i trwającymi wewnętrznymi postępowaniami wyjaśniającymi. — Kierownictwo postanowiło zerwać zdecydowanie z przeszłością, ale nie jest to bez ryzyka — stwierdził wyższy przedstawiciel sektora.

Jeśli rada administracyjna Airbusa zatwierdzi Schultza, jak się oczekuje, to będzie musiał działać szybko dla odbudowania morale załogi i odtworzenia powiązań z klientami po nie całkiem udanym salonie lotniczym, w Dubaju -- uważa się w branży. Mimo dwukrotnej pracy w firmach związanych z Airbusem Schultz dzięki niezależnej karierze zawodowej może mieć większą swobodę w tworzeniu machiny marketingowe wymagającej pilnie świeżego impetu po dłuższym okresie niepewności, kto nastąpi po Leahym. — To bardzo bezpośredni człowiek, nie polityk — stwierdziła osoba, która negocjowała z nim.

Analitycy mówią, że inwestorów nie niepokoją teraz te śledztwa i spadek dynamiki nowych zamówień, bo Airbus podobnie jak Boeing ma rekordowy portfel samolotów, które musi wyprodukować. Ale wybór szefa działu sprzedaży to decyzja, która zadecyduje o kierunku tego giganta lotniczego na długie lata.

Transport
Premier Donald Tusk: To już nie pilnowanie łąki. Co zrobiono w Porcie Polska?
Transport
Jak PPL będzie finansował CPK. Docelowo udziały wzrosną z 49 do 100 proc.
Transport
Premier Tusk ogłasza nową nazwę CPK. Teraz lotnisko w Baranowie to „Port Polska”
Transport
Brama lotnicza do Europy Środkowej niepotrzebna. Przeszkodziło CPK?
Transport
Linia metra M2 zostanie przedłużona. Trzy nowe stacje w Ursusie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama