W ramach tego planu koncern z USA przejąłby dział samolotów cywilnych Embraera za pośrednictwem nowej spółki, a dział wojskowy zostałby pod kontrolą firmy brazylijskiej zgodnie z wymaganiami władz — poinformował dziennik. Boeing zapłaciłby Embraerowi za taki transfer w gotówce, której większość zostałaby następnie rozdana akcjonariuszom w postaci dywidendy — podał „Valor Economico“.
Embraer zachowałby dział wojskowy, którego zysk operacyjny jest niemal zerowy. Akcjonariusze tej firmy otrzymaliby z kolei 10-20 proc. udziałów w nowej spółce i mogliby korzystać z dywidendy
Jeśli amerykański plan zyska poparcie rządu i samego Embraera, to może być przedstawiony akcjonariuszom do przegłosowania od II kwartału — podał dziennik. Nie przewidziano żadnego nowego spotkania ludzi z Boeinga z rządem Brazylii przed końcem karnawału w Rio, czyli do 19 lutego.
Amerykanie zaproponowali Brazylijczykom związanie się z nimi pod koniec 2017 r., bo chcą wejść w segment samolotów na 70-130 miejsc, aby móc konkurować z programem CSeries kanadyjskiego Bombardiera, nad którym (programem) kontrolę przejął Airbus.