Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 04.04.2018 10:46 Publikacja: 04.04.2018 10:39
An-225 Mrija
Foto: Wikimedia, fot. Larske
Ukraiński An-225 Mrija (Marzenie; według klasyfikacji NATO - Cossack - Kozak) wczoraj wyleciał do Lipska, skąd dziś, po załadowaniu towarów, odleci do Damam w Arabii Saudyjskiej, poinformowało biuro prasowe koncernu „Antonow”. W kwietniu największy transportowiec powietrzny odbędzie jeszcze trzy komercyjne loty. Ich szczegóły na razie nie są znane.
Historia An-225 sięga końca czasów sowieckich. Samolot został zaprojektowany w kijowskich zakładach Antonowa w 1988 r. Co ciekawe, głównym powodem zbudowania An-225 był program sowieckiego wahadłowca Buran-Energia. Samolot miał przetransportować prom i rakietę nośną Energia z miejsca budowy na kosmodrom Bajkonur.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
W Rzymie trwa międzynarodowa konferencja „Rebuild Ukraine”, w której bierze udział ponad 100 krajów gotowych wzi...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Linia lotnicza United Airlines poinformowała we wtorek, że 21 lipca wznowi obsługę połączeń do Tel Awiwu w Izrae...
Komisja Europejska przyznała Ukrainie 76 mln euro dotacji na realizację pierwszego etapu budowy kolei Euro. Od g...
W poniedziałek stanowisko stracił minister transportu Rosji, a chwilę potem znaleziono go martwego. Przez weeken...
Prawie 645 mln złotych zysku netto wypracowały Polskie Porty Lotnicze w 2024 roku. Taki wynik oznacza, że PPL ni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas