Reklama

Firmy taksówkarskie i mytaxi idą na wojnę z Uberem

Operator aplikacji mytaxi oraz tradycyjne korporacje łączą siły. To sposób, aby dać odpór nielicencjonowanej konkurencji, m.in. Uberowi i Taxify.

Aktualizacja: 23.05.2018 06:02 Publikacja: 22.05.2018 23:59

Firmy taksówkarskie i mytaxi idą na wojnę z Uberem

Foto: Fotolia

Między przewoźnikami osób trwa ostry wyścig o pasażerów. Teraz do ofensywy przechodzi mytaxi. Związana z koncernem Daimler aplikacja, pośrednicząca między pasażerami a kierowcami taksówek, rusza z usługami w Poznaniu. To już piąta, po Warszawie, Krakowie, Trójmieście i konurbacji śląskiej, aglomeracja w naszym kraju, w której można zamówić i zapłacić mobilnie za taksówkę, korzystając z aplikacji tej firmy. Ale nie ostatnia. Kolejna lokalizacja na mapie mytaxi to Łódź, gdzie usługa ruszy w czerwcu. Co ważne, mytaxi nie zamierza rywalizować z licencjonowanymi taksówkarzami, lecz z nimi współpracować. Usługi w Poznaniu i Łodzi będą bowiem rozwijane przy wykorzystaniu działających już tam korporacji – Poznańskiego Stowarzyszenia Taksówkarzy (PST) i łódzkiego Green Cab Taxi.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Transport
Potężny cyberatak na europejskie lotniska. Loty opóźnione i odwołane
Transport
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak: PKP Intercity przywróci połączenia do 14 miast
Transport
Polska zamknęła granicę. Chińskie towary popłyną przez rosyjską Arktykę
Transport
Pokłosie zamówienia LOT-u. Airbus podwoi zatrudnienie w Polsce
Transport
PKP Cargo musi szukać zleceń i oszczędności
Reklama
Reklama