Czeska Skoda pokonała konkurentów w kryterium ceny i systemu utrzymania pojazdu. Wynik postępowania nie jest ostateczny i otwiera drogę do dalszej walki między producentami w drodze odwołań - informuje portal transport-publiczny.pl.
Przetarg ogłoszono w maju 2017 roku. Metro warszawskie chce kupić 45 nowych jednoprzestrzennych elektrycznych zespołów trakcyjnych złożonych z sześciu wagonów.
Termin składania ofert minął w październiku 2017 roku. Zgłosiło się pięć podmiotów, poza Skodą (konsorcjum Skoda Transportation i Skoda Vagonka) ofertę przedstawił Stadler, CAF, Alstom Konstal oraz konsorcjum Siemens i Newag. Oferta Skody okazała się najtańsza.
Rozstrzygnięcie przetargu przez długi czas było blokowane przez walkę formalną producentów. Siemens domagał się odtajnienia ofert konkurentów. Choć Krajowa Izba Odwoławcza opowiedziała się po stronie Siemensa, ci odwołali się do Sądu Okręgowego. Dopiero w czerwcu sąd wydał wyrok, utrzymując w mocy orzeczenie KIO - przypomina portal. To otworzyło Metru drogę do rozstrzygnięcia.
Wynik przetargu nie jest ostateczny. Konkurenci mają prawo do składania odwołań – najpierw do Krajowej Izby Odwoławczej, a następnie do Sądu Okręgowego. Biorąc pod uwagę wielkość zamówienia, wątpliwe wydaje się, żeby firmy nie skorzystały z wszystkich dopuszczonych metod walki o kontrakt.