Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 27.04.2021 14:47 Publikacja: 27.04.2021 14:47
Foto: AdobeStock
Ta podwyżka ma nie być znacząca, a środki z niej pochodzące mają częściowo zrekompensować portowi straty wywołane przez zapaść w ruchu lotniczym z powodu pandemii COVID-19.
Straty Heathrow podczas pandemii zostały wyliczone na 2,6 mld funtów. Jak poinformował brytyjski regulator rynku lotniczego Civil Aviation Authority (CAA), lotnisko będzie mogło starać się odzyskać nie więcej niż 300 mln funtów. Heathrow oczywiście krytykuje takie ograniczenia, bo trudna sytuacja finansowa nie pozwoli zarządowi pozyskać fundusze na rozwój. Decyzję CAA krytykuje także Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA), bo w czasie pandemii stracili wszyscy gracze na rynku lotniczym: lotniska, przewoźnicy, agencje kontroli ruchu i ich współpracownicy oraz pasażerowie. Więc odzyskiwanie środków przez jednych kosztem innych partnerów jest najzwyczajniej niemoralne.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Jedynie 0,6 proc. przesyłek nie zostało przez klientów w Polsce odebranych, co jest wynikiem rekordowym w region...
Od początku 2026 roku w Grupie Lufthansy dojdzie do wielkich zmian. Swiss, Austrian Airlines i Brussels Airlines...
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 r. w polskich portach lotniczych odprawiło się ponad 36 mln pasażerów....
Ponad sto zagranicznych masowców od miesiąca czeka na redzie portu Kaukaz na Morzu Czarnym. Przypłynęły po rosyj...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W branży przewozu osób drastycznie szybko ubywa kierowców. Liczba działalności gospodarczych na tym rynku po raz...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas