Ceny biletów lotniczych spadają znacznie wolniej niż rachunki, jakie płacimy przy tankowaniu paliwa na stacjach benzynowych. W tym roku średnia cena biletu lotniczego na świecie wynosi 415 dol. W przyszłym roku powinna wynieść około 395 dol. – wynika z prognozy Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Powietrznych (IATA). Oczywiście najbardziej obniża się ceny na rynkach, gdzie konkurencja jest najsilniejsza, czyli w Europie i w Stanach Zjednoczonych.
– Ceny spadają cały czas – zapewnia w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Carsten Spohr, prezes Lufthansy. – Nasza grupa obniżyła je od czerwca 2014 roku o 3,5 procent. W taryfach można znaleźć na przykład bilet za 399 euro na przelot na trasie Warszawa–Miami – podkreśla prezes LH.