Aktualizacja: 08.03.2015 15:49 Publikacja: 08.03.2015 15:49
— Jeśli strajki będą się przedłużać, linii grożą kłopoty, nawet bankructwo- ostrzegł prezes i główny akcjonariusz norweskich linii Norwegian.
Foto: Bloomberg
Mijający weekend był kolejnym, kiedy jego samoloty nie latały po Skandynawii, bo w pracy nie pojawiło się 70 pilotów. Ucierpiało przynajmniej 20 tys. pasażerów, bo wielogodzinne negocjacje załamały się, a strony nie doszły do porozumienia.
Łącznie w ciągu 6 dni akcji protestacyjnej — według wyliczeń zarządu — 100 tys. pasażerów, głównie w Skandynawii zostało na ziemi. Rządowy mediator zawiedziony nieskutecznością swoich wysiłków przyznał, że szansa na porozumienie w przyszłości jest bardzo nikła. Linia ratowała się maszynami zastępczymi. Na przykład lecący z Oslo do Paryża otrzymali SMSy z informacją, że polecą nie maszynami Norwegiana, ale Small Planet Airlines. Nie zmieniły się natomiast czas wylotu, numer rejsu i numery rezerwacji. Tym pasażerom, którzy zrezygnowali z podróży, Norwegian zwraca pieniądze za bilety.
Republiki bałtyckie nie zbudowały na czas linii kolejowej, która umożliwiłaby transport wojsk NATO w przypadku w...
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas