Gość przyznał, że polski rynek lotniczy ma bardzo dobre perspektywy. - Widać intensywne wzrosty ruchu a agresywna polityka LOTu przyczynia się do tego, że połączeń jest coraz więcej – mówił.
Niedziela zaznaczył, że niestety ruch tranzytowy, który z Europy kieruje się do Azji znacznie spadł kilka lat temu, a skutki finansowe odczuwamy do tej pory.
Gość przewidywał w najbliższych latach wzrost liczby pasażerów na polskich lotniskach. - Na rynkach europejskich wzrost 1-2 proc. jest uznawany za godny, a u nas jest to ponad 8 proc. w ostatnim roku. Perspektywy na najbliższe lata są podobne – prognozował.
Przyznał, że na Brexicie mogą ucierpieć lokalne lotniska.
Niedziela tłumaczył, że najlepsze perspektywy w tej chwili ma Warszawa, gdzie ruch skokowo rośnie. - Bardzo silne ośrodki są w Krakowie i Katowicach. Katowice mają doskonałe warunki terenowe i tam będzie się rozwijał również ruch cargo. Dobrze wygląda też Gdańsk i Wrocław – wyliczał.