#RZECZoBIZNESIE: Zbigniew Sałek: Baranowo najlepsze dla megalotniska

Gość przyznał, że budowa nowego lotniska ma sens, a zaproponowana lokalizacja jest najwłaściwsza.

- Jestem zwolennikiem powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego w tej lokalizacji - mówił Sałek.

Tłumaczył, że samo lotnisko Modlin z przyczyn technicznych jest trudne do rozwoju.

- To lotnisko powstało w wyniku samorządowych nacisków i posiada jedno z najbardziej niekorzystnych położeń – ocenił gość.

Zaznaczył, że lepiej skomunikowane będzie lotnisko w Baranowie, gdyż jest bliżej istniejącej infrastruktury.

- Modlin to lotnisko na którym jest dość dużo mgieł. Patrząc w statystyki, zawsze najwięcej problemów jest z tym lotniskiem. Ponadto jest tam obszar Natura 2000 i niewiele można zrobić – mówił Sałek,

Wyjaśnił, że Okęcie ma to ograniczenie, iż ma tylko jeden pas i kawałek.

- Normalne lotniska powinny mieć 2 równoległe pasy.
W tej chwili Okęcie obsługuje ok. 14 mln pasażerów. Z dużym bólem mogłoby obsłużyć 17-18 mln – stwierdził.

Przyznał, że gdyby wcześniej powstał pomysł na rozbudowę lotniska Okęcie i przesunięcie pasa na południe, to można by mówić o jego rozwoju. - Dzisiaj jest tam trasa S2, która zabrała teren. - mówił.

Zaznaczył, że Okęcie jeszcze spokojnie 5-6 lat może działać, a nowy port lotniczy to kwestia co najmniej 10 lat.

- W międzyczasie skorzysta trochę lotnisko łódzkie, może Radom przejmie trochę ruchu – prognozował.

Sałek podkreślił, że żadnym zagrożeniem dla większości portów regionalnych nie jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Tylko lotniska wokół Warszawy będą miały problemy – ocenił.

Przyznał, że koszt budowy megalotniska na pewno nie będzie taki jak się podaje.

- Trzeba wziąć 2 koszty pod uwagę. Najpierw trzeba zbudować podstawę pod lotnisko, czyli całą infrastrukturę wewnętrzną. Drugi, to koszt powstania na tym terenie infrastruktury naziemnej. Sama budowa naziemnej infrastruktury to mniej więcej, tyle co się podaje (30 mld zł). Koszt podziemnej jest nieobliczalny. Łącznie będzie to przynajmniej 50 mld zł - tłumaczył Sałek.

Zaznaczył, że korzystnie by było, gdyby to lotnisko wplotło się w Nowy Jedwabny Szlak.

- LOT robi nadzieję, że ma szansę obsłużyć ten kierunek i zrobić dobry biznes – mówił.

Sałek tłumaczył, że Polska się zmienia dynamicznie i rośnie ruch samych Polaków.

- Nie latamy tylko okazyjnie latem, ale przez cały rok. Samolot dzisiaj nie jest owocem zakazanym – mówił.

- Rynek lotniczy w Polsce dalej będzie rósł. Nasze społeczeństwo jeszcze w pełni nie osiągnęło chęci latania, więc będzie ją zwiększać – dodał.

Przyznał, że zagrożeniem, którego nie da się przewidzieć jest kwestia jak wyjdzie Wielka Brytania.

Sałek podkreślił, że polskie lotniska są dzisiaj najbardziej nowoczesne ze wszystkich lotnisk jakie są w Europie.