Aktualizacja: 20.12.2017 14:12 Publikacja: 20.12.2017 14:02
Foto: Bloomberg
W zeszłym tygodniu Ryanair ugiął się wreszcie przed związkami zawodowymi pilotów i zapowiedział, że będzie uznawał ich prawo do występowania w imieniu pracowników przewoźnika. To był historyczny moment, gdyż Ryanair dotychczas konsekwentnie odmawiał uznania istnienia związków zawodowych. Piloci nie byli jednak jedynymi domagającymi uznania swoich praw pracowniczych. Podobne żądania stawiali pracownicy obsługi pokładowej, którzy również zatrudniani są najczęściej przez pośredników.
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Konflikt indyjsko-pakistański spowodował kolejne zakłócenia w podróżach lotniczych. Kilku przewoźników azjatycki...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas