TVP 2 przygotowuje kultowy polski musical Kolęda-Nocka

Ten musical był wyrazem polskiego buntu, a kiedy wybuchł stan wojenny, zdjęto go ze sceny na zawsze. Wróci dopiero teraz po 30 latach

Publikacja: 13.12.2011 08:22

TVP 2 przygotowuje kultowy polski musical Kolęda-Nocka

Foto: STX JAMBOREE

Autorami „Kolędy-Nocki" są poeta Ernest Bryll i kompozytor Wojciech Trzciński. Kiedy w 1980 r. przystępowali do wspólnej pracy, ten pierwszy miał w dorobku nie tylko popularne tomiki wierszy, ale i poetyckie dramaty rozliczające się z narodowymi mitami. Drugi był twórcą wielu przebojów. Dla obu jednak widowisko, które w 1980 r. zamówił Teatr Muzyczny w Gdyni, a odwołujące się do niedawnych wydarzeń sierpniowych, było absolutnie nowym doświadczeniem.

Premiera odbyła się 18 grudnia 1980 r., a więc w 30. rocznicę tragicznych wydarzeń w Trójmieście. Mimo to „Kolęda-Nocka" nie stała się utworem doraźnym, publiczność przyjęła spektakl entuzjastycznie, krytycy byli podzieleni. – Pracując dziś nad przedstawieniem, jestem zaskoczony, jak aktualne pozostają teksty i jak współcześnie brzmią pomysły muzyczne – mówi Jarosław Minkowicz, reżyser telewizyjnego widowiska „Kolęda-Nocka. 30 lat później".

Pozbawiona wyrazistej fabuły „Kolęda-Nocka" nie jest zwykłym musicalem, bywa też nazywana oratorium, jako że Ernest Bryll posługuje się metaforycznymi obrazami i konwencją bożonarodzeniowych jasełek. Bohaterem jest tu zaś zbiorowość: szarzy, umęczeni codziennością ludzie, czekający latami na własne mieszkanie, wystający w kolejkach.

– Nie zamierzam robić remake'u przedstawienia sprzed 30 lat – zapowiada Jarosław Minkowicz. – Odwołuję się tylko do jego ostatniej sceny. Umęczeni bohaterowie „Kolędy-Nocki" dostawali skrzydeł, a jednak zakończenie było tragiczne. W finale na scenie pozostawało jedynie pobojowisko. Ten obraz będzie teraz punktem wyjścia.

Ernest Bryll obiecuje, że doda obecnie kilka swoich nowych tekstów, ale zdaniem reżysera nie jest to konieczne. – „Kolęda-Nocka" świetnie wpisuje się również w obecną dyskusję o polskich przywarach i o naszej tradycji – uważa Jarosław Minkowicz. – Niezmiennie zaś walorem jest tu muzyka, tym razem na nowo zaaranżowana przez Adama Sztabę.

Najbardziej znany fragment „Kolędy-Nocki" to „Psalm czekających w kolejce". 30 lat temu zaśpiewała go gościnnie w Teatrze Muzycznym w Gdyni Krystyna Prońko (na zdjęciu), a w następnych miesiącach zrobiła z niego wielki przebój. To ją poproszono teraz, by powróciła do owego przejmującego songu.

Obok Krystyny Prońko w głównych rolach wystąpią Henryk Talar i Borys Szyc (na zdjęciu). Zobaczymy także m.in. Krystynę Tkacz, Sławomira Orzechowskiego i Wojciecha Wysockiego, pojawi się też sam Ernest Bryll, a w chórze kobiet brzemiennych zaśpiewają: Monika Dryl, Ewelina Flinta i Kasia Wilk. Nową postacią dodaną do wersji sprzed 30 lat jest Raper, czyli L.U.C.

Kolęda-Nocka. 30 lat później 21.40 | TVP 2 | WTOREK

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu