Gwiazdka w stylu retro

Zapracowała na opinię zdolnej, ale przede wszystkim niezależnej, młodej osoby. Etykietka typowej hollywoodzkiej gwiazdy zupełnie do niej nie pasuje nie tylko dlatego, że jest brunetką. – Lubię starą muzykę, szalone komedie, ciuchy retro i w ogóle jestem staromodna - mówi 27-letnia Zooey Deschanel

Aktualizacja: 15.11.2007 22:03 Publikacja: 15.11.2007 17:02

Zooey przyznaje, że nie lubi farbować włosów na blond, choć zdarza się, i to nierzadko, że takie jest życzenie reżysera.

— Hollywood po prostu woli blondynki — śmieje się aktorka.Sama pochodzi z wpływowej hollywoodzkiej rodziny: jej ojcem jest znany operator filmowy, nominowany do Oscara za zdjęcia do „Pasji” Caleb Deschanel, matką aktorka Mary Jo Deschanel. Dla nikogo nie było zaskoczeniem, że obie córki Deschanelów też postanowiły spróbować sił w show-biznesie. Rodzice zaakceptowali wybór, chociaż postawili warunek.

Zooey usłyszała, że nikt nie będzie jej woził na przesłuchania i próby, więc o karierze w filmie może zacząć myśleć dopiero, gdy... dostanie prawo jazdy.

Zooey mówi, że choć wychowała się w Hollywood i świetnie zna to środowisko, wcale nie miała łatwego startu. Jako 17-latka zadebiutowała w telewizyjnym sitcomie „Veronica’s Closet”. Wtedy ostatecznie zadecydowała o wyborze drogi życiowej i po kilku miesiącach rzuciła studia, by całkowicie poświęcić się aktorstwu. Pierwszy raz na dużym ekranie pojawiła się w komedii „Mumford” (1999). Rok później wystąpiła w głośnym filmie „U progu sławy” (2000) Camerona Crowe’a, opowieści o latach 70. i amerykańskim rocku. Zagrała w dramacie „Manic” (2001) o trudnej młodzieży, komedii „Życiowe rozterki” i thrillerze „Abandon” (2002). Rola w „Dziewczyny z krwi i kości” (2003) w reżyserii Gordona Greena — Zooey wcieliła się w naiwną Noel, która po powrocie w rodzinne strony zakochuje się w największym podrywaczu — przyniosła jej nagrodę dla najlepszej aktorki na Mar Del Plata Film Festival oraz nominację do Independent Spirit Award. W tym samym 2003 r. Deschanel w wersji blond można było oglądać w baśniowym „Elfie”, jako ukochaną tytułowego elfa, a właściwie wychowanka elfów Buddy’ego (Will Ferrell), który próbuje się odnaleźć w Nowym Jorku...Zooey podkreśla, że najbardziej boi się rutyny i w miarę możliwości szuka zmian. Na koncie ma m.in. przebój kasowy „Autostopem przez galaktykę” (2005), komedię romantyczną „Miłość na zamówienie” (2006), kilka seriali, udziela się też w dubbingu (animacja „Na fali”). Najnowszy film z udziałem aktorki — western „Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda” z Bradem Pittem — w grudniu pojawi się w naszych kinach.— Od hollywoodzkich, wysokobudżetowych produkcji wolę skromne, niezależne kino, które opowiada o ludziach i relacjach między nimi — mówi Deschanel. — Nie chcę się nudzić. Najgorzej, jeśli podczas lektury scenariusza uświadamiam sobie, że to kolejny nudny tekst i rola czyjejś dziewczyny albo koleżanki... Lubię pracować nad czymś, co mnie naprawdę interesuje i jest ekscytujące...Drugą wielką pasją aktorki jest muzyka. Śpiewała w kilku filmach, m.in. w „Elfie”, od czasu do czasu nagrywa piosenki z innymi wykonawcami, występuje z kabaretem.

— Mam mnóstwo energii — mówi aktorka. — Nie potrafię usiedzieć na miejscu. Raz wybrałam się z mamą do salonu spa i szybko zaczęłam myśleć tylko o jednym: zabierzcie mnie stąd natychmiast! Nie marzę o tym, żeby być podziwianą przez wszystkich lalką. Chcę być dobrą aktorką.Zapytana w jednym z wywiadów o największe zawodowe marzenie, odpowiedziała: — Zazwyczaj to, co najlepsze, zdarza się przez przypadek. Myślę, że jestem fanką szczęśliwych przypadków...

Zooey Deschanel w tym tygodniu w filmach: „Miłość na zamówienie” (Canal+ Film, piątek, godz. 18.25, Canal+ Film, środa, godz. 14.55) i „U progu sławy” (HBO, czwartek, godz. 23.45)

Zooey przyznaje, że nie lubi farbować włosów na blond, choć zdarza się, i to nierzadko, że takie jest życzenie reżysera.

— Hollywood po prostu woli blondynki — śmieje się aktorka.Sama pochodzi z wpływowej hollywoodzkiej rodziny: jej ojcem jest znany operator filmowy, nominowany do Oscara za zdjęcia do „Pasji” Caleb Deschanel, matką aktorka Mary Jo Deschanel. Dla nikogo nie było zaskoczeniem, że obie córki Deschanelów też postanowiły spróbować sił w show-biznesie. Rodzice zaakceptowali wybór, chociaż postawili warunek.

Pozostało 85% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu