Przez 500 lat książki stanowiły jeden z fundamentów naszej cywilizacji. Za sprawą błyskawicznego postępu technologicznego, rewolucjonizującego dotychczasowe życie – trudno przewidzieć ich losy.
Badacze zauważyli, że dzisiejsze dzieci czytają całkiem inaczej niż starsi – skupiając się na informacjach i jedynie fragmentarycznym przyswajaniu treści całości. Umieją zdobywać dane, ale nie potrafią ich analizować....
Autorzy dokumentu przypominają w telegraficznym skrócie historię książki – od najstarszych zwojów opisujących życie Adama i Ewy. Na jedną taką książkę składało się wówczas 60-80 zwojów.
– Nie można było przeczytać wiadomości z końca zwoju, bez rozwinięcia całego rulonu – zauważa jeden z naukowców. – Wtedy zwój zaczęto dzielić. Tak powstały kodeksy – prekursorzy książek.
Potem była ruchoma czcionka i druk – słynny i epokowy wynalazek Gutenberga z 1450 roku.