Reklama

Jak Rubik odkrył kostkę

Jest zabawką znaną na całym świecie i wszędzie cieszy się jak najlepszą opinią.

Aktualizacja: 20.12.2015 07:13 Publikacja: 20.12.2015 07:00

Jak Rubik odkrył kostkę

Foto: Planete+

- Nie stworzyłem kostki. Ja jedynie ją odkryłem – mówił Erno Rubik, rzeźbiarz i architekt, a zarazem wykładowca uniwersytecki w Budapeszcie.

Wymyślił ją w 1974 jako pomoc dydaktyczną dla swoich studentów. Matematycznie opisana została wdrożona jako „metoda czterech kroków".

Jednak ta logiczna zabawka mogłaby zostać skonstruowana znacznie wcześniej, bez pomocy współczesnej wiedzy technologicznej. Jej sercem są trzy niezależnie obracające się osie, które pozwalają obracać się sześciu płaszczyznom.

Po raz pierwszy została zaprezentowana w Norymberdze na światowych targach zabawek. Pojawiła się w rękach dwóch skromnych Węgrów, którzy nie budzili zainteresowania handlowców. Zwrócił na nią dopiero uwagę Tom Kremer, dla którego stała się inwestycją życia.

W 1977 roku wyprodukowana została pierwsza, kilkutysięczna partia kostek i rozeszła się błyskawicznie. Wkrótce przestano nadążać z jej produkcją, choć z taśmy zjeżdżały miliony kolorowych sześcianów.

Reklama
Reklama

Zapanowała moda na kostkę Rubika, która stała się elementem kultury masowej. Jej atutem była niewysoka cena – około półtora dolara i nienużąca długa zabawa. Fachowcy od układania kostki twierdzą, że zawsze można ją ułożyć wykonując jedynie 20 ruchów – i najlepsi zapewne tak właśnie potrafią. Ściganie się w szybkości układania kostki było modą i nadal – rozgrywane są mistrzostwa w tej specjalności. Najlepsi układają ją w niespełna 7 sekund, a niecałych 10 – najlepsi potrzebują, by ułożyć ją jedną ręką.

Fascynowali się nią oksfordzcy profesorowie i chińscy rolnicy. Niektórzy pomyśleli o niej jako niezłym źródle zarobku i łącząc ze sztuką, wymyślili układanie obrazów z kostki Rubika. Tak powstała na zamówienie m.in. „Ostatnia wieczerza" „namalowana" z 4,5 tysiąca kostek Rubika. Do wielkiego muralu zrealizowanego w chińskim mieście zużyto blisko 86 tysięcy kostek, tyle, że ceramicznych. By stworzyć potrzebny rysunek zatrudnieni zostali „układacze" i - jak wyznaje rozbrajająco właściciel firmy – większość z nich uczęszcza jeszcze do szkoły...

Erno Rubik nigdy na niej dużo nie zarobił, choć kostkę reklamuje jego nazwisko. Owszem, jest człowiekiem zamożnym, ale zawdzięcza to swoim architektonicznym projektom – jak wyjaśniają twórcy dokumentu o kostce Rubika.

Premiera kanadyjskiego filmu „Kostka Rubika. 20 prostych ruchów" w niedzielę 20 grudnia o 23 w Planete.

Telewizja
Gwiazda „Hotelu Zacisze” nie żyje. Prunella Scales miała 93 lata
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama