Jedną z jego najpopularniejszych premier był spektakl „Upiór w kuchni" w reżyserii Janusza Majewskiego z 1993 roku z Ireną Kwiatkowską w roli tytułowej. Dziś ta niezwykła komedia z dreszczykiem przenoszona jest na deski teatru Emiliana Kamińskiego. Zapowiada się prawdziwie wyjątkowe widowisko łączące w sobie elementy kryminału, thrillera, horroru i angielskiej komedii.
- Kultowy teatr sensacji „Kobra" pamiętam jeszcze z dzieciństwa. W godzinach jego emisji wyludniały się ulice. Mam nadzieję, że ta repertuarowa nowość przyciągnie tłumy również do Kamienicy, szczególnie, że w obsadzie sztuki będziemy mogli zobaczyć fantastycznych aktorów, którzy na scenie zaprezentują kawał dobrego rzemiosła – zapowiada dyrektor teatru.
Spektakl osadzony jest w małym, angielskim pensjonacie na peryferiach miasta. Dystyngowana starsza pani i jej przesympatyczna córka zachwycają manierami i urokiem osobistym, dlatego nikt nie podejrzewa w jaki sposób urozmaicają sobie życie. W spokojnym gościńcu, co rusz zjawiają się tajemniczy goście, mający niejedno na sumieniu. Pojawiają się niewyjaśnione zaginięcia z upiorną zagadką w tle i odwieczne pytanie, czy istnieje morderstwo doskonałe? Teatralna iluzja, surrealistyczna przestrzeń i kolejne pytanie, - kto jest winny i co się stało z ofiarą? „Upiór w kuchni" to zabójcze niespodzianki i zaskakujące zwroty akcji, których nie powstydziliby się mistrzowie filmów grozy.
- To już kolejna nasza współpraca z reżyserem Tomaszem Saprykiem i Agencją Palma, z którymi tworzymy to przedstawienie. Wyśmienity tekst, obsada, ale także scenografia czekają na publiczność już od marca – dodaje Emilian Kamiński.
W roli głównej zobaczyć będzie można Marię Pakulnis, a obok niej Andżelikę Piechowiak. Na scenie Teatru Kamienica wystąpią również: Jerzy Bończak, Krzysztof Kiersznowski, Sławomir Orzechowski Sebastian Konrad, Mirosław Zbrojewicz, Michał Piela, Maciej Wierzbicki oraz Władysław Grzywna.