To spektakl z pogranicza teatru i dokumentu. Kantor snuje opowieść o losach Ola Spiro, który wojnę spędził w gułagu, potem był artystą Filharmonii Warszawskiej i Teatru Wielkiego, a w 1968 roku został zmuszony do opuszczenia Polski.

Wspomina konkretną biografię, ale mówi o dramacie wszystkich tułających się po świecie Żydów. Opowieści towarzyszą tylko dźwięki skrzypiec... Początek spektaklu godz. 18, bilety: 30 zł.