Pornografia czy cenzura w teatrze

Sobotnia premiera „Śmierci i dziewczyny” spektaklu Eweliny Marciniak we wrocławskim Teatrze Polski z udziałem zagranicznych aktorów pornograficznych bulwersuje ministra kultury Piotra Glińskiego. Dyrektor Krzysztof Mieszkowski mówi o cenzurze prewencyjne.

Aktualizacja: 20.11.2015 11:37 Publikacja: 20.11.2015 11:32

Pornografia czy cenzura w teatrze

Foto: Teatr Polski we Wrocławiu

Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury powiedział w piątek na antenie radiowej Trójki: „W tej chwili gorąca jest (...) sprawa Teatru Polskiego we Wrocławiu i nowej sztuki, która ma chyba jutro premierę, w której to sztuce podobno mają być zaangażowani, czy są zaangażowani, aktorzy porno z zagranicy, i tam ma być, mówiąc bardzo delikatnie, na scenie, na żywo przedstawiony akt seksualny" - powiedział Gliński.

Minister kultury dodał, że "za pieniądze publiczne pornografii w polskich teatrach nie będzie, i to mówię zdecydowanie". "Jestem bardzo otwarty na eksperymenty artystyczne, ja jestem bardzo otwarty na teatry offowe, na najróżniejsze poszukiwania artystyczne, ale tego rodzaju rzeczy być w sferze publicznej nie może" - dodał.

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Teatr
„Na prochach” to musical mocniejszy niż narkotyk
Teatr
Pokazy mistrzów i autorytetów
Teatr
Europejska nagroda dla Krzysztofa Warlikowskiego
Teatr
O tym jak Coetzee spotkał się z zespołem Warlikowskiego i pytał o Pawlikowskiego
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Teatr
Dlaczego ludzie „ćpają” od zawsze? „Na prochach" w Teatrze Syrena
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”