Dziś występują w nim – rzecz jasna – tylko zawodowi tancerze specjalizujący się w widowiskowych korowodach. Od lat tańczone przez nich utwory „Bieriozka”, „Sudaruszka” czy „Cepoczka” zachwycają widzów na całym świecie.
Polskich też, co można sprawdzić w Sali Kongresowej 11 kwietnia. Pytanie tylko, czy Bieriozka nadal jest „płomienną sensacją” – jak w czasach zimnej wojny pisała o niej prasa zagraniczna.